Jezus Eucharystyczny wszedł dziś w naszą codzienność, przechodząc przez miejsca, gdzie toczy się zwyczajne codzienne życie. Niech to wydarzenie, które zgromadziło nas tak licznie, nie będzie jednorazowym aktem, ale niech ożywi w nas głęboką wiarę w obecność Boga w Eucharystii. Czasami szukamy tu i ówdzie cudów, ale największy cud wydarza się podczas Mszy Świętej. Bóg staje się pokarmem. Bóg staje się bliski nam, bo jest Bogiem, który umiłował nas do końca! Niech wyrazem naszej wiary i czci będą zawsze zgięte kolana w geście adoracji przed Najświętszym Sakramentem. Nie zginajmy kolan przed pseudo wartościami; przed ułudą pozornego szczęścia; przed chwilową przyjemnością oraz przed nurtem tego świata, który stawia człowieka w centrum. Zginajmy kolana tylko przed prawdziwym Bogiem! On „został z nami, aż do skończenia świata”. Niech ten cud — bycia Boga przy nas — przynagla nasze serca do adoracji Jego Cudownej Obecności w Eucharystii!

Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie dzisiejszej uroczyści!

Niech Bóg, utajony w Białej Hostii, będzie uwielbiony!

Fot. Agnieszka Szczurek.